„Statek w porcie jest bezpieczny, ale nie po to buduje się statki” to zdanie Johna A. Shed’a pochodzi z książki wydanej w 1928 roku. Trzeba przyznać, że przez lata nie straciło na aktualności. Ta metafora wydaje się szczególnie trafna w kontekście prowadzenia działalności biznesowej. Stając za sterem firmy, trzeba mieć świadomość możliwości wystąpienia sztormów i mielizn. Innymi słowy, zanim wyruszy się w rejs, trzeba oszacować ryzyko.

W tym numerze Jakości sporo miejsca poświęcamy tematowi ryzyka w biznesie. Jacek Sadowski, Kierownik Sekcji Certyfikacji Systemów Zarządzania TÜV Rheinland Polska, odnosząc się do norm ISO, odpowiada na pytania redakcji dotyczące podejścia do ryzyka w różnych branżach.

Poza rozwiązaniami systemowymi warto także rozważyć metody minimalizowania ryzyka poprzez badania i certyfikację wyrobów. Pisze o tym Milena Zielińska, Kierownik ds. Rozwoju Certyfikacji Wyrobów TÜV Rheinland Polska, zwracając uwagę na grupy wyrobów o podwyższonym ryzyku. Taką szczególną grupą są wyroby medyczne, regulacjom na tym rynku przygląda się nasz ekspert Maciej Ściera, Kierownik Produktu INMETRO.

Kwestie dotyczące zarządzania ryzykiem to poza procesami i wymaganiami prawnymi także ludzie. O ich szczególnej roli rozmawiali praktycy systemów zarządzania w trakcie jesiennego Forum wymiany doświadczeń. Dla osób, które nie miały okazji przysłuchiwać się dyskusji panelowej, zamieszczamy obszerną relację z debaty.

Korzystając z okazji, pragnę życzyć Państwu realizacji noworocznych postanowień i bezproblemowej drogi do ich osiągnięcia.

Zapraszam i życzę miłej lektury
Janusz Grabka
Prezes Zarządu TÜV Rheinland Polska