Jak badany jest produkt zanim trafi do oferty sieci handlowej

W handlu sieciowym główną rolę odgrywają czynniki ekonomiczne, niezależnie od rodzaju wyrobu stanowiącego przedmiot oferty. Marże, ebity, narzuty to kryteria decydujące o finalnej cenie produktu i przypuszczalnej skuteczności jego sprzedaży. Przy odpowiedniej reklamie i właściwym dostosowaniu terminu dostępności do potrzeb konsumentów prawdopodobieństwo osiągnięcia wysokich wskaźników ekonomicznych jest bardzo wysokie. Na drodze do osiągnięcia sukcesu staje jednak kwestia zagwarantowania takiej jakości produktu, która będzie odpowiadała oczekiwaniom konsumentów.

Inwestycja w jakość wymaga nakładów, które przerzucane są na cenę produktu. Dlatego tak istotne jest zachowanie takiego stosunku ceny do jakości, który będzie do zaakceptowania przez nabywcę. Przy braku zachowania właściwej relacji, cena może zabić produkt, gdyż w handlu sieciowym to właśnie cena jest czynnikiem wpływającym na decyzje zakupowe.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Każdy podmiot wprowadzający wyroby na rynek zobligowany jest do zagwarantowania ich bezpieczeństwa. Jest to wymóg narzucony aktami prawnymi. W handlu sieciowym skala wprowadzania wyrobów do obrotu jest ogromna, a wraz z nią proporcjonalnie wzrasta odpowiedzialność.

Wymóg gwarancji podstawowego bezpieczeństwa powoduje, że na tym poziomie działalność konkurencyjna jest mocno utrudniona. Bezpieczeństwo wyrobu przekłada się również na bezpieczeństwo prawne sieci, renomę marki i opinię o jakości produktów wprowadzanych do sprzedaży w danej sieci. Stąd w większości przypadków nikt nie stara się w tym zakresie oszczędzać i ponosić w związku z tym zwiększone ryzyko. Jak się to odbywa?

Odpowiednie zapisy w umowach z dostawcami przerzucają wymóg zagwarantowania bezpieczeństwa wyrobu na drugą stronę, czyli dostawcę. Aspekt bezpieczeństwa odgrywa znaczącą rolę szczególnie w przypadku tzw. marek własnych. Marki własne są pod specjalnym nadzorem, który obejmuje dodatkowe działania kontrolne, poza standardowe wyrywkowe badania, szerszą i bardziej zawężoną analizę dokumentów bezpieczeństwa.

Informacje o wzmożonych kontrolach, dotyczących bezpieczeństwa tych produktów wykorzystywane są w przekazach marketingowych. Bardzo często gdy w ocenie biorą udział renomowane jednostki badawcze i certyfikujące specjalnie eksponuje się aspekt bezpieczeństwa produktu. Pomimo, iż jest to poniekąd potwierdzanie oczywistego (przyp. każdy produkt musi być bezpieczny) odnosi to pożądane skutki. Skąd taki stan rzeczy? Udział jednostki zewnętrznej daje gwarancję rzetelnej i właściwej oceny w pełnym, a nie wybiórczym zakresie, budując zaufanie do produktu.

Pilnowanie standardów jakości

Sieci sprzedaży nie są wytwórcami wyrobów, w przypadku marki własnej produkcja zlecana jest podmiotom zewnętrznym. Zdarza się, że fabryki produkują pod jednym dachem kilka (nawet konkurencyjnych) marek własnych, dla różnych klientów sieciowych. Stąd pomimo zapisów umownych i załączników w formie dokumentacji technicznej i technologicznej, sieci starają się kontrolować poprawność i przestrzeganie ustalonych parametrów dla własnych marek. Rozmowy handlowe opierają się o prototypy, o tzw. złote próbki lub wzorce. Producenci w ramach negocjacji handlowych godzą się na mocno zaniżoną cenę zakupu, mając na uwadze potencjalny zysk oparty na ilości.

Przy realizacji zamówień zdarza się, że nawet wielkości produkcji rzędu kilkudziesięciu czy kilkuset tysięcy sztuk okazują się niewystarczająco intratna. W takiej sytuacji może dochodzić do prób zaoszczędzenia na kosztach wytworzenia poprzez ograniczenie nakładów ilościowych, surowcowych bądź jakościowych użytego surowca. Bywają sytuacje, że zmieniane są komponenty, wprowadzane zamienniki , co prowadzi do powstania wyrobów poniżej zatwierdzonego standardu jakości.

Źródłem zaburzeń procesów produkcyjnych mogą być też czynniki niekoniecznie wynikające z chęci zwiększenia zysku. Problemy z terminami dostaw surowców, awarie i opóźnienia w produkcji, wyniki testów realizowanych w czasie produkcji, wydłużony łańcuch dostaw – to wszystko przekłada się na finalną jakość produktu i jego zgodność z zatwierdzonym pierwotnym wzorcem.

Stąd elementem gwarancji jakości produktu są kontrole parametrów technicznych na różnych etapach realizacji zamówienia: w trakcie produkcji, na wyrobach zapakowanych w magazynach, po otrzymaniu wyrobów w centrach dystrybucyjnych, na wyrobach pobieranych z półki sklepowej. Kontrole i testy realizują jednostki posiadające niezbędne doświadczenie i zaplecze m.in. dlatego by wykluczyć ewentualną interpretację poprawności przeprowadzonej oceny porównawczej.

Testy porównawcze

Przy określaniu wymagań projakościowych dla wyrobów non-food pomocne są testy porównawcze, które mają na celu wypoziomowanie czy zweryfikowanie jakości wyrobów wprowadzanych przez sieć w stosunku do wyrobów konkurencji. Szczególnie realizowane są dla marek własnych, na samym początku ich wdrożenia, gdy istnieje jeszcze niska postrzegalność danej marki.

Pozycjonowanie jakości przekłada się na możliwości negocjacyjne w trakcie rozmów z dostawcami. Ogranicza to argumentację dostawcy o braku możliwości dostosowania wyrobu do danego poziomu jakości, wyposażenia czy dostępnych funkcji w określonym przedziale cenowym.

Przy zbyt wysokich uzyskiwanych parametrach może okazać się, że wprowadzone rozwiązania niepotrzebnie podrażają wyrób, klasyfikując go na poziomie zbliżonym do rozwiązań profesjonalnych. W takiej sytuacji sprzedaż wyrobów markowych mogłaby znacznie spaść, a na nich przecież sieci handlowe również mają zyski. Ograniczyło by to asortyment wyrobów, a co za tym idzie i zainteresowanie klientów, dla których możliwość wyboru stanowi jeden z kluczowych parametrów przy zakupach.

Łańcuch zależności

Proces zapewniania jakości wyrobów w sieciach handlowych oparty jest na rozbudowanym łańcuchu zależności. Każde z ogniw począwszy od producenta, a na marketingu sieci skończywszy odpowiada za finalny sukces sprzedaży. Ocena parametrów technicznych (fizycznych, mechanicznych czy chemicznych), testy użytkowe, działania kontrolne i rozwojowe w przypadku błędnego przekazu do konsumenta na nic się nie zdadzą. Błędy w instrukcjach wyrobów spowodują niewłaściwy montaż i niewłaściwe użytkownie, niewłaściwe oznakowanie spowoduje błędne zakwalifikowanie wyrobu (np. w przypadku wieku dziecka dla którego przeznaczona jest zabawka), błędne dane na opakowaniu – mogą wywołać poczucie oszukania (np. ilość farby w puszce). Niekiedy niezadowolenie konsumenta może wynikać z nieuwagi – gdy skupia się na sloganach i eksponowanych na opakowaniu bądź w materiałach reklamowych parametrach, a nie patrzą przez całokształt cech wyrobu.

Niejednokrotnie reklamowane indywidualnie parametry techniczne w praktyce nie przekładają się na skuteczność funkcjonowania wyrobu. Zdarza się, że dodatkowa ilość gniazd (złączy) nie jest nam wcale potrzebna, albo w ogóle nie mamy co pod te gniazda podłączyć. Wyeksponowane wysokie parametry np. wyrzut pary w żelazku, albo ilość watów dla wiertarki niekoniecznie przekładają się na lepsze właściwości użytkowe. O tym czy faktycznie urządzenie działa właściwie (albo lepiej) decydują układy zależności wielu elementów składowych: konstrukcyjnych, rozwiązań technologicznych, materiałowych, posiadanych funkcji itp. Tylko procesy oparte na całościowym przekroju działań i ocen pro-jakościowych gwarantują osiągnięcie zamierzonych efektów.

Artykuły gospodarstwa domowego – wyroby użytkowe

Artykuły gospodarstwa domowego – wyroby użytkowe

Wystawianie wyrobów konsumpcyjnych na próbę.

Więcej

Wyroby dla dzieci

Badania i certyfikacja produktów dziecięcych

Badania i certyfikacja produktów dziecięcych

Więcej

Badanie mebli - certyfikacja mebli

Badanie mebli - certyfikacja mebli

Badamy i certyfikujemy meble oraz wystawiamy nasze znaki certyfikacji

Więcej
Autor: Tomasz Mańczak- Kierownik Sekcji Wyrobów Użytkowych, TÜV Rheinland Polska Sp. z o.o.
Kontakt